Walonki – wracają do łask?

Walonki – wracają do łask?

Młodsze pokolenia pewnie nie wiedzą, czym są walonki, jednakże pewnie się z tym określeniem spotkały. Jest to rodzaj klasycznego obuwia wykonanego z wielu warstw filcu, formowanych za pomocą wysokiej temperatury. Walonki są szczególnie popularne za naszą wschodnią granicą, gdzie zwłaszcza starsze osoby zamieszkujące tereny wiejskie mają nawyk korzystania z nich. Największą zaletą jest wysoka odporność na mróz, dzięki czemu w niskich temperaturach nasza stopa ma zapewniony odpowiedni komfort termiczny. Jedyną wadą walonek jest przepuszczanie wody, jednakże często chałupniczymi sposobami udaje się i ten problem rozwiązać. Współczesne walonki, wykonywane według dzisiejszych rozwiązań stosunkowo rzadko przepuszczają wodę, jednakże nie zaleca się wystawiania ich na nadmierny kontakt z wodą.

Coś, co dziś mogłoby wydawać się reliktem przeszłości, wręcz wraca do łask. W wielu sklepach spotkać możemy obuwie tego typu lub też zbliżone w sferze wizualnej. Przeznaczone ono jest nie tylko dla seniorów, lecz również dla coraz młodszych pokoleń. Zdajemy sobie sprawę, iż z roku na rok zimy stają się w naszym kraju coraz łagodniejsze, jednakże nie możemy wykluczyć sytuacji, iż pewnego razu zima naprawdę będzie sroga. Zainteresowanie walonkami wówczas gwałtownie wzrośnie, bo Polacy bardzo cenią sobie odpowiedni komfort.

Pamiętam wakacyjne wyjazdy do babci na wieś. Babcia pochodziła spod wschodniej granicy, dlatego też pewne tradycje i naleciałości pozostały. Zawsze wydawało mi się, iż walonki to obuwie przeznaczone tylko dla starszych osób, jednakże dopiero po latach zrozumiałem, dlaczego starsze osoby tak bardzo sobie je cenią. Miałem przyjemność kilka lat temu otrzymać jedną parę walonek będąc u przyjaciół w górach. Mimo systematycznego grzania w kominku, cały czas czułem, iż moje stopy zamarzają, mimo, iż w pomieszczeniu temperatura wydawała się odpowiednia. Po ubraniu walonek potrzebowałem zaledwie kilkunastu chwil, by odczuć różnicę. Co ciekawe, mimo, iż byłem sceptycznie nastawiony, całkiem szybko zmieniłem swoje zdanie. Ciepło, które poczułem, dało mi niebywały komfort. Ciężko pewnie będzie to zrozumieć osobie, która nigdy nie użytkowała takiego obuwia, jednakże serdecznie je polecam.

Teraz, z perspektywy kilku lat,  widzę ogromną różnicę. Jeszcze kilka lat temu walonki byłyby uznane za oznakę kiczu, dziś na szczęście jest to oznaka komfortu.